Koeman przejechał się po Barcelonie. "To nie było dobre"

Pomocnik nie wystąpił na tegorocznych mistrzostwach Europy ze względu na kontuzję kostki. Z tym urazem w ostatnich miesiącach zmagał się kilkukrotnie.

Początkowo miał nadzieję, że zdoła wykurować się na mistrzostwa Europy. Istniało jednak bardzo duże ryzyko, że jeśli De Jong zagra w Niemczech, kontuzja znów wróci.

Ronaldo Koeman w przeszłości prowadził zawodnika w FC Barcelonie, a teraz pracuje z nim w holenderskiej kadrze. Za całą sytuację obwinia swoich byłych pracodawców.

- Frenkie de Jong martwi się swoją kontuzją. Musiał rozegrać ważne mecze, kiedy nie był na to gotowy - powiedział Koeman w rozmowie ze Sportem.

- Nie miał rytmu w meczach i treningach, aby grać przeciwko PSG. Rozumiem, że to było ważne dla Barcelony, lecz nie było dobre dla zdrowia Frenkiego - podkreślił.

Na razie De Jong wciąż nie trenuje z resztą drużyny. "Blaugrana" rozpoczęła już przygotowania do kolejnego sezonu pod wodzą nowego trenera, Hansiego Flicka.