Kmita o Lidze Mistrzów w Polsacie: Zbudujemy taką ofertę, by każdy był zadowolony
Szefowie Polsatu zapowiadają szerokie prezentowanie Ligi Mistrzów w swoich kanałach. - Zbudujemy taką ofertę, by każdy był zadowolony - mówi Marian Kmita.
Polsat będzie pokazywał mecze Ligi Mistrzów i Ligi Europy od kolejnego sezonu. Stacja kupiła prawa do transmisji na trzy lata.
Jak Polsat planuje pokazywać rozgrywki? Niedawno Marian Kmita, szef redakcji sportowej, zapowiedział, że przynajmniej jeden mecz trafi do telewizji otwartej. Utworzone zostaną też dwa kanały, które będą w całości poświęcone Lidze Mistrzów i Lidze Europy.
- Pokazując Ligę Mistrzów i Ligę Europy od 2018 roku zbudujemy taką ofertę, aby każdy był zadowolony. Tworząc ją, będziemy czerpać z naszych doświadczeń w pokazywaniu piłki nożnej, siatkówki, mundiali i Euro 2016, gdzie jest coś i dla szerokiej publiczności, i dla tych, którzy chcą obejrzeć wszystko - mówi Kmita.
Wiadomo, że większość meczów będzie dostępna w kanałach kodowanych. Jak tłumaczy to stacja?
- Zakup praw do transmisji i realizacja na światowym poziomie wielkich wydarzeń sportowych to wydatek setek milionów euro. W związku z tym ich finansowanie wyłącznie dzięki wpływom sponsorskim lub z reklam nie jest w tym przypadku możliwe. Dlatego - podobnie jak to się dzieje we wszystkich praktycznie krajach UE i Ameryki Północnej - część naszych transmisji oferujemy w kanałach kodowanych. Łatwość w nabyciu usługi, przystępne ceny oraz wyśmienita jakość prezentowanych materiałów sprawiają, że takie usługi cieszą się coraz większym zrozumieniem i popularnością wśród naszych klientów - czytamy w raporcie finansowym przedstawionym przez Cyfrowy Polsat.