Kluczowy piłkarz reprezentacji musiał opuścić zgrupowanie. Wyjechał z powodów osobistych [NASZ NEWS]

Kluczowy piłkarz reprezentacji musiał opuścić zgrupowanie. Wyjechał z powodów osobistych [NASZ NEWS]
Rafał Oleksiewicz/Pressfocus
Grzegorz Krychowiak opuścił trwające zgrupowanie reprezentacji Polski. Jak udało się nam dowiedzieć, kluczowy piłkarz naszej kadry wyjechał z Warszawy z powodów osobistych.
Za kadencji Czesława Michniewicza Grzegorz Krychowiak pozostaje pierwszoplanową postacią reprezentacji Polski. Doświadczony pomocnik wrócił do pierwszego składu po krótkiej przerwie - środowe spotkanie z Walią rozpoczął od pierwszego gwizdka.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na boisku spędził wówczas 80 minut, gdy został zmieniony przez Kamila Grosickiego. Powodem roszady selekcjonera naszej kadry nie były jednak względy zdrowotne - Polsce zależało na zdobyciu trzech punktów i skrzydłowy Pogoni Szczecin miał napędzać nasze ataki.
W ostatnich dniach Grzegorz Krychowiak kontynuował swoje przygotowania z reprezentacją Polski. "Biało-Czerwonych" czeka wymagający okres, bowiem w najbliższych tygodniach przyjdzie im się zmierzyć z reprezentacją Holandii oraz dwukrotnie z Belgią.
Pierwsze starcie z "Czerwonymi Diabłami" zaplanowano na 8 czerwca. Udział Krychowiaka w tym spotkaniu nie jest jednak pewny.
Jak udało nam się dowiedzieć, podstawowy piłkarz naszej kadry opuścił trwające zgrupowanie. Z Warszawy wyjechał z powodów osobistych.
- Niektórzy w komentarzach robią sobie jaja albo piszą "pojechał po nowy kontrakt". A to nie jest moment, żeby kpić z sobie z Krychowiaka. Powód, przez który wyjechał z kadry, to sprawy bliskiej rodziny. I niestety, to nic wesołego - dodaje Sebastian Staszewski z portalu "Interia.pl".
Radosław Przybysz, nasz redaktor, informuje natomiast, że w pierwszej części piątkowych zajęć udział bierze szereg piłkarzy drugiej lub trzeciej linii: Lewandowski, Klich, Żurkowski, Grosicki, Michalak, Buksa, Bielik, Sebastian Szymański, Piątek, Linetty, Góralski, Świderski, Zalewski, Damian Szymański, Płacheta oraz Frankowski. Warto podkreślić, że Piotr Zieliński trenuje indywidualnie.

Przeczytaj również