Kluczowy piłkarz przedłużył kontrakt z Piastem Gliwice. Wcześniej łączono go z głośnym transferem
Frantisek Plach podpisał w poniedziałek nowy kontrakt z Piastem Gliwice. Doświadczony golkiper związał się z klubem umową, która jest ważna do czerwca 2026 roku. Tym samym uciął transferowe spekulacje.
30-latek trafił do Polski w 2018 roku. Od kilku sezonów to właśnie on jest numerem jeden między słupkami Piasta Gliwice. Do tej pory zaliczył 157 oficjalnych występów w tym klubie, 57 razy zachował przy tym czyste konto.
Jego dotychczasowa umowa wygasała z końcem tego sezonu. Wiele mówiło się o tym, że o jego sprowadzenie postara się inny polski klub. Golkipera wiązano z Lechem Poznań.
Teraz już wiadomo, że do tego transferu niemal na pewno nie dojdzie. Plach podpisał bowiem nowy kontrakt z Piastem. Obowiązuje on do czerwca 2026 roku i zawiera opcję przedłużenia o kolejny rok.
- Czuję się bardzo dobrze i jestem szczęśliwy, że mogłem podpisać nową umowę. Chciałem tutaj zostać i zrobić jeszcze duże sukcesy z Piastem - powiedział Plach w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
- Nigdy nie powiedziałem, że czas mojej współpracy z Piastem się kończy, a cieszę, że doszliśmy do porozumienia i że ta przygoda będzie trwała dalej. Dotychczasowy okres w Piaście to najlepszy czas w mojej karierze - przyznał.
- Zdobyliśmy mistrzostwo, trzecie miejsce, zostałem najlepszym bramkarzem i wierzę w to, że w kolejnych miesiącach i sezonach nawiążemy do tych najlepszych wyników i wrócimy do czołówki. Nowy kontrakt to dla mnie nowa motywacja. Zostałem, ponieważ jestem przekonany, że pójdziemy w górę tabeli - zakończył.