Kluczowy piłkarz Legii nie zamierza odchodzić z klubu. Jasna deklaracja agenta. "To ogranicza możliwości"
Legia Warszawa tego lata zdecydowała się między innymi na sprzedanie Maika Nawrockiego. W przypadku innego z kluczowych zawodników kibice mogą jednak spać spokojnie. W "Kanale Sportowym" mówił o tym Jarosław Kołakowski.
Wicemistrzowie Polski niedawno z sukcesem przebrnęli przez eliminacje do Ligi Konferencji. Tym samym po rocznej przerwie znów zobaczymy "Wojskowych" w fazie grupowej europejskich pucharów.
Nie mogło więc dziwić, że niektórzy piłkarze Legii budzili zainteresowanie na arenie międzynarodowej. Jak informowaliśmy, Trabzonspor złożył ofertę za Bartosza Slisza. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Innym z zawodników stołecznego klubu, który ostatnio prezentuje bardzo wysoką formę, jest Paweł Wszołek. Nie brakuje nawet opinii, że zasłużył on na powołanie do reprezentacji Polski.
W przeszłości piłkarz odchodził już z Łazienkowskiego, aby spróbować sił za granicą. Na kolejny transfer się jednak nie zanosi. Na "Kanale Sportowym" mówił o tym agent zawodnika, Jarosław Kołakowski.
- Paweł do niedawna był młodym piłkarzem, dziś jest już po trzydziestce i to w dużym stopniu ogranicza możliwości transferu zagranicznego. Musimy też wiedzieć o tym, że to bardzo istotny zawodnik dla Legii. W tej chwili to jeden z koni pociągowych - powiedział Kołakowski.
- Uważam, że Paweł to jeden z absolutnie najważniejszych piłkarzy tej drużyny. Kilkaset tysięcy euro, które Legia mogłaby za niego dostać, nie zrekompensowałoby tego ubytku - zakończył.