Kluczowa wygrana w walce o utrzymanie! Rekord VAR w Ekstraklasie [WIDEO]

Wynik meczu został otworzony już w 3. minucie. Pięczek posłał mocne dośrodkowanie z rzutu rożnego, a Resta doskonale uderzył głową. Kikolski nie miał większych szans na interwencję.

Na odpowiedź ze strony gości nie trzeba było jednak długo czekać. W 10. minucie piłka dotarła do Burcha, który postanowił wesprzeć ofensywę. Obrońca zdołał opanować futbolówkę, a następnie posłał mocny strzał z bliska.

W kolejnych minutach wciąż lepszy był Radomiak, jednak nie zdołał oddać celnego strzału. Dogodną szansę zmarnował Grzesik, przeniósł bowiem piłkę nad poprzeczką gospodarzy.

Po zmianie stron dominowały błędy. Z jednej strony swoich okazji nie wykorzystywał Tapsoba, z drugiej Fornalczyk oraz Trojak pomylili się w sytuacji sam na sam z Kikolskim.

Impas został przerwany w 75. minucie. Rezerwowy Dadaszow podał do rezerwowego Capity, a ten doskonale wyszedł, minął Mamlę i trafił do siatki. VAR przez 4,5 minuty sprawdzał, czy nie doszło do złamania linii spalonego, ale gola podtrzymano.

W doliczonym czasie gry wspomniany duet ukąsił raz jeszcze. Tym razem Capita urwał się dwójce rywali, wdarł się w pole karne, a następnie posłał precyzyjny strzał. Korona wylądowała na deskach.

Radomiak wygrał więc 3:1 (1:1) i awansował na 9. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Radomianie mają 11 punktów przewagi nad strefą spadkową, a kielczanie dziesięć.