Kluby z Premier League czują się zagrożone. Chcą za wszelką cenę powstrzymać zmiany w Lidze Mistrzów

UEFA wraz z Europejskim Stowarzyszeniem Klubów (ECA) cały czas dyskutują nad zmianami w europejskich pucharach. Pomysłów jest wiele i o wszystkich pisze się póki co nieoficjalnie. Najnowsze mówią o zupełnie nowym formacie Ligi Mistrzów. Zgodnie z nimi zamiast ośmiu grup złożonych z czterech zespołów, byłyby cztery grupy po osiem drużyn. To zwiększyło by liczbę meczów w Champions League w fazie grupowej z sześciu do czternastu. Co więcej, kluby miałyby zapewniony awans do rozgrywek na podstawie zasług i osiągnięć z przeszłości, a nie na podstawie miejsca wywalczonego w konkretnej lidze w danym sezonie.

Zmianom tym przeciwne są jednak kluby z Premier League, które obawiają się, że zagroziłoby to ligowym rozgrywkom. Podczas spotkania szefowie wszystkich klubów z ligi angielskiej wyrazili swój sprzeciw i wydali wspólne oświadczenie.

- Wszystkie kluby zgodziły się jednogłośnie, że to niewłaściwe, by europejskie organy piłkarskie tworzyły plany, które zmieniłyby strukturę, kalendarz i konkurencyjność krajowych lig, i będą współpracować w celu ochrony Premier League - przeczytamy.

- W Anglii piłka nożna odgrywa bardzo ważną rolę w życiu codziennym. Miliony kibiców uczęszczają na mecze piłkarskie w całym kraju, gdzie z pokolenia na pokolenie przekazywane są lojalność i patriotyzm lokalny. Mamy fantastyczną kombinację rozgrywek i oddanych fanów, których będziemy stanowczo bronić - czytamy dalej.

- Będziemy współpracować z FA oraz innymi ligami, by mieć pewność, że europejska federacja doskonale zdaje sobie sprawę z ważności krajowych rozgrywek i jej obowiązku, by utrzymywać ich zdrowy i zrównoważony rozwój - kończą w oświadczeniu.