Kluby Serie A sprzeciwiły się włoskiej federacji. Chcą dokończyć sezon

Kluby Serie A nie chcą się zgodzić na dokończenie obecnych rozgrywek zgodnie z pomysłem szefa Włoskiego Związku Piłki Nożnej. Ich zdaniem należy rozegrać wszystkie zaplanowane mecze.
W piątek wieczorem kluby Serie A zorganizowały wideokonferencję, na której rozmawiano o sposobie dokończenia obecnego sezonu po opanowaniu epidemii koronawirusa. Uczestnicy rozmowy sprzeciwili się pomysłowi Gabriele Graviny, prezydenta Włoskiego Związku Piłki Nożnej, który proponował, by o najważniejszych rozstrzygnięciach sezonu decydowały baraże. Cztery najlepsze drużyny po dotychczas rozegranych meczach miały rywalizować o mistrzostwo, cztery najgorsze - o jedno miejsce gwarantujące pozostanie w ekstraklasie na kolejny sezon.
Propozycja klubów jest inna - chcą dokończyć rozgrywki normalnie. Zgodnie z ich wolą terminarz zostałby bardzo mocno zagęszczony. W miarę możliwości kolejki odbywałyby się co trzy dni. Część z nich zostałaby rozegrana w czerwcu - taki wariant byłby możliwy po przełożeniu mistrzostw Europy.
Kluby nie są zainteresowane przedwczesnym kończeniem sezonu, bo taki scenariusz wiązałby się dla nich z olbrzymimi stratami finansowymi. Na ich konta nie wpłynęłyby cała wynegocjowana wcześniej kwota z tytułu sprzedaży praw do transmisji. Z oczywistych względów nie dałoby się zarabiać na dniach meczowych - bilety nie byłyby sprzedawane, a posiadaczom całorocznych abonamentów należałoby zwrócić część pieniędzy.
Na razie nie wiadomo, kiedy piłkarze we Włoszech mogliby wrócić na boiska. Rozgrywki ligowe zostały zawieszone na czas nieokreślony.
Większość drużyn Serie A rozegrała do tej pory po 26 meczów. Liderem tabeli jest Juventus, który o jeden punkt wyprzedza Lazio. Trzeci jest Inter, który rozegrał o jedno spotkanie mniej. Do lidera traci dziewięć punktów.