Klub z Premier League chce zwolnić trenera po zaledwie dwóch miesiącach. Zmiana na samym finiszu sezonu?

Obecny sezon nie jest udany dla Leeds. Zimą za słabe wyniki posadą zapłacił Jesse Marsch. Amerykanin łączony był później z kilkoma innymi zespołami, ale ostatecznie pozostał na bezrobociu.

Leeds przez ponad dwa tygodnie szukało nowego szkoleniowca. Ostatecznie "Pawie" postawiły na Javiego Gracię. Hiszpan był następcą Xaviego w Al-Sadd, a wcześniej prowadził między innymi Valencię i Watford.

Jego kadencja na Elland Road może się jednak okazać wyjątkowo krótka. Jak donosi Nicolo Schira, "Pawie" poważnie rozważają zwolnienie szkoleniowca po zaledwie dwóch miesiącach.

To rzecz jasna pokłosie słabych wyników w Premier League. Drużyna pod wodzą Gracii wygrała tylko trzy z jedenastu meczów w tych rozgrywkach. Ostatnie tygodnie przyniosły kilka wysokich porażek.

Przegrane 1:5 z Crystal Palace, 1:6 z Liverpoolem czy 1:4 z Bournemouth z pewnością nie przynoszą chluby Hiszpanowi. Niewykluczone, że efektem będzie zwolnienie na finiszu sezonu.

Ligowy byt "Pawiom" miałby zapewnić Lee Bowyer. 46-latek nie ma doświadczenia w pracy w Premier League. Jego ostatnim klubem było grające w Championship Birmingham City.