Klub z Eredivisie chce polskiego napastnika. Odkrycie sezonu na radarze europejskich drużyn

Oskar Zawada ma za sobą bardzo udany sezon w barwach Wellington Phoenix. Napastnik został odkryciem całej ligi australijskiej, bo w swoich debiutanckich rozgrywkach zdobył 15 bramek oraz zanotował dwie asysty.

Dobre liczby 27-letniego zawodnika przyciągnęły uwagę klubów z Europy. Tym samym otworzyła się furtka do kolejnego transferu Polaka, który w CV ma już występy w Ekstraklasie, ale też w Niemczech oraz w Korei.

Dziennikarz Sander de Vries poinformował, że usługami Zawady poważnie interesuje się SC Heerenveen. Holendrzy szukają odpowiedniego następcy Sydneya van Hooijdonka - 23-latek był tylko wypożyczony z Bologni i niebawem wróci do Włoch.

Były gracz Rakowa powinien być otwarty na przeprowadzkę, gdyż sam przyznał, że chciałby jeszcze spróbować sił na Starym Kontynencie. W wywiadzie dla "TVP Sport" przyznał, że jego obecny klub ma ostatnią szansę, aby na nim zarobić.

- Myślę, że po tak dobrym sezonie zrobienie następnego kroku będzie bardzo rozsądne i może wyjść to z korzyścią nie tylko dla mnie, ale i dla Wellington Phoenix. Jeszcze teraz mogą zarobić na mnie pieniądze, bo został mi już tylko rok kontraktu - ocenił Zawada.

Na ten moment kwota ewentualnego transferu do Eredivisie nie jest znana. Portal "Transfermarkt" wycenił 27-latka na 500 tysięcy euro.