Klub Polaka natychmiast zwolnił trenera. Wystarczył jeden dyskryminujący gest

Wayne Rooney, menedżer DC United, został wyznaczony na trenera gospodarzy przed meczem zespołu MLS All-Stars z Arsenalem, przegranym przez miejscowych 0:5. Anglik zaprosił do swojego sztabu szkoleniowego Reade'a Whitneya, który współpracował z nim również w klubie.

Jak się okazuje, był to, przynajmniej na pewien czas, ostatni mecz Whitneya w jakimkolwiek sztabie szkoleniowym. Na pamiątkowym zdjęciu trenerów drużyny gwiazd, wykonanym w trakcie jednego z treningów przed spotkaniem z "Kanonierami", Whitney został uwieczniony ze skandalicznym gestem.

Amerykański trener jedną dłonią chwycił nadgarstek, natomiast drugą złożył, łącząc kciuk z palcem wskazującym i tworząc okrąg. Pozostałe palce trzymał wyprostowane. Od kilku lat z gestem identyfikują się odłamy skrajnej prawicy, związane z hasłami "białej siły" i "męskiej supremacji". Znajduje się on na liście symboli nienawiści.

Włodarze DC United odczytali ten gest jednoznacznie, a Whitney został natychmiast zwolniony. W wydanym wczoraj oświadczeniu nie wymieniono go nawet z nazwiska.

- DC United rozwiązało ze skutkiem natychmiastowym kontrakt trenera przygotowania fizycznego. Jest to wynikiem wewnętrznego dochodzenia i odkrycia dyskryminującego gestu dłoni wykonanego przez osobę, która pojawiła się na zdjęciu opublikowanym na platformach społecznościowych. W naszym sporcie i świecie nie ma miejsca na rasizm, homofobię, mizoginię ani jakąkolwiek dyskryminację, a DC United nie toleruje żadnych tego rodzaju zachowań - napisano.

Klub złożył również zawiadomienie do Major League Soccer. Władze ligi wszczęły w związku z tym odrębne śledztwo w tej sprawie.