"Klub klaunów. Ośmieszają się". Były reprezentant Francji przejechał się po Realu Madryt. Poszło o Mbappe
Real Madryt wciąż marzy o sprowadzeniu Kyliana Mbappe. Francuz nie podjął jednak decyzji ws. przyszłości. Niedawne ultimatum "Królewskich" wyśmiał Jerome Rothen.
Hiszpańskie media informowały, że "Los Blancos" dali Mbappe czas na decyzję o przyszłości zaledwie do 15 stycznia. Jerome Rothen uważa jednak, że Real w ten sposób jedynie się ośmieszył.
- Jeśli chodzi o sprawę Mbappe, to Real jest dla mnie klubem klaunów. Patrzysz na ich wielkość, ale szczerze mówiąc, w tej kwestii się tylko ośmieszają. Wykazują niekompetencję - wypalił Rothen.
- Z roku na rok powtarzają o tym ultimatum, ale to on decyduje, czy poinformuje o wszystkim Pereza. Na dodatek te gadki, że pociąg nie przejeżdża dwa razy, gdy potem stale czekają na decyzję Kyliana miesiąc lub dwa aż powie - przychodzę - powiedział.
Były reprezentant Francji podkreślił, że to Mbappe trzyma obecnie w ręku wszystkie karty. Uważa, iż Francuz i tak dostanie angaż w Realu, jeśli tylko podejmie decyzję na temat transferu.
- Rozstawiają czerwony dywan i nigdy nie powiedzą mu, że jest już za późno, a on podpisuje nowy kontrakt i zgarnia ogromne pieniądze. Kylian Mbappe ma silną pozycję i to on decyduje czy zostać w PSG, czy odejść gdzieś indziej - podkreślił.
- Żadne ultimatum niczego tutaj nie zmieni. Upublicznianie takich informacji przez Real Madryt jest po prostu śmieszne - zakończył były reprezentant Francji.