"Klub chce zrobić skok na kasę". Szef TVP Sport ma złe wieści dla kibiców Lecha przed rewanżem z Żalgirisem

"Klub chce zrobić skok na kasę". Szef TVP Sport ma złe wieści dla kibiców Lecha przed rewanżem z Żalgirisem
Paweł Jaskółka / Press Focus
Lech Poznań jest blisko awansu do III rundy kwalifikacji Ligi Konferencji. Wątpliwe jednak, by jego rewanż z Żalgirisem Kowno zobaczyli w telewizji polscy kibice.
Lech znakomicie poradził sobie w ostatniej edycji Ligi Konferencji. Awansował wówczas aż do ćwierćfinału, w którym napędził strachu Fiorentinie.
Dalsza część tekstu pod wideo
W Poznaniu liczą, że w tym roku "Kolejorz" zagra przynajmniej w fazie grupowej Ligi Konferencji. Drużyna Johna van den Broma zrobiła już pierwszy krok do tego celu. U siebie wygrała z Żalgirisem Kowno 3:1.
Lech najbliższy czwartek powinien przypieczętować awans do kolejnej rundy. Wątpliwe jednak, by jego grę można było zobaczyć w telewizji. Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport, która pokazała pierwsze spotkanie obu drużyn, o negocjacjach z Żalgirisem w sprawie transmisji mówi bardzo zdecydowanie.
- Ciężary. Zainteresowanie futbolem na Litwie znikome, meczu z Poznania nikt nie transmitował. Klub chce zrobić skok na kasę i liczy na to, że Polacy rzucą się na ppv - wyjaśnił Szkolnikowski.
Jeden z kibiców zauważył, że taka postawa może się obrócić przeciwko Żalgirisowi. Jego opinia spotkała się z wymownym komentarzem Szkolnikowskiego.
- Chciwość nigdy nie popłaca, a nasz naród sprytny. Jeszcze walczymy, ale szanse coraz mniejsze - podsumował Szkolnikowski.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski31 Jul 2023 · 10:54
Źródło: twitter

Przeczytaj również