Klose chciał dołączyć do sztabu Kloppa. Zdradził, jaka była reakcja trenera Liverpoolu. "To dla mnie wstyd"
Miroslav Klose chciał pracować z Juergenem Kloppem. Były reprezentant Niemiec ujawnił, co usłyszał od szkoleniowca Liverpoolu.
Klopp zapowiedział, że po sezonie opuści Liverpoolu. Niemiec tłumaczył swoją decyzję narastającym zmęczeniem. Przez następny sezon zamierza odpoczywać.
Deklaracja Kloppa poruszyła piłkarskim światem. Klose liczy, że charyzmatyczny szkoleniowiec nie będzie długo poza zawodem.
- Chciałbym, żeby pojawił się gdzieś ponownie bardzo szybko. Po ponad ośmiu latach w Liverpoolu prawdopodobnie doszło do zmęczenia i potrzeby odpoczynku, musi ponownie nabrać energii. Klopp naładuje swoje baterie i pojawi się ponownie na rynku. Ma sukcesy i empatię, aby trenować każdą drużynę na świecie. Byłby również dobrym selekcjonerem reprezentacji Niemiec. Chciałbym z nim pracować, ale niestety nie wyszło... - powiedział Klose, którego cytuje Onet.pl.
Były reprezentant Niemiec wyjaśnił, że chciał dołączyć do sztabu trenera Liverpoolu. Spotkało go rozczarowanie.
- Klopp ma zasadę, że pozwala pracować ze sobą tylko swoim byłym zawodnikom. Rozumiem to, w przeciwnym razie nie miałby spokoju. To dla mnie wstyd — poprosiłem go, ale otrzymałem uprzejmą odmowę - przyznał Niemiec.
45-latek po zakończeniu piłkarskiej kariery rozpoczął pracę w roli trenera. Jego samodzielne podejście do zespołu seniorów zakończyło się klęską. Szybko został zwolniony z austriackiego Altach.