Klopp o wydarzeniach w Dortmundzie: Bałem się o piłkarzy Borussii

Jurgen Klopp odniósł się do szokujących wydarzeń, jakie miały miejsce w Dortmundzie we wtorek. Niemiec przyznał, że bardzo się obawiał o piłkarzy Borussii.
Zaplanowany na wtorek mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów pomiędzy Borussią Dortmund a AS Monaco został odwołany i przełożony na następny dzień z powodu ataku terrorystycznego. W pobliżu autokaru niemieckiego klubu doszło do eksplozji.
- Każdy może sobie wyobrazić, jak trudny to był dla mnie moment. Nie wiem, ile dokładnie razy byłem w tym hotelu z zawodnikami Borussii, znałem doskonale drogę. Wielu moich przyjaciół było w tym autokarze. Byłem bardzo przejęty, bałem się o nich - przyznał opiekun "The Reds" cytowany przez serwis goal.com.
- Czekałem, tak jak reszta świata, na jakieś wiadomości. Ostatnią rzeczą o jakiej pomyślałem było spotkanie - zaznaczył Niemiec.
Borussia Dortmund przegrała na własnym stadionie z AS Monaco 2:3. - Oglądałem mecz i byłem naprawdę dumny z piłkarzy Dortmundu. Starali się dać z siebie wszystko, ale po spotkaniu widziałem ich twarze i szok w oczach. To było naprawdę trudne - stwierdził Jurgen Klopp.