Kłopoty piłkarza Manchesteru City. Transfer upadł, Pep Guardiola nie widzi go w składzie
Zapowiadany od kilku tygodni transfer Kalvina Phillipsa nie dojdzie do skutku. Jak donoszą media, działacze Juventusu zrezygnowali ze wzmocnienia swojej kadry Anglikiem.
Kalvin Phillips jest jednym z piłkarzy, którzy nie mogą liczyć na regularną grę pod wodzą Pepa Guardioli. Według mediów taki stan ma doprowadzić do zimowego transferu.
Możliwość sprowadzenia 28-latka przez pewien czas sondował Juventus. Pierwsze informacje na ten temat pojawiły się w grudniu. Włosi widzieli Phillipsa w swoim składzie.
Wiele wskazuje jednak na to, że przenosiny Anglika do Turynu finalnie nie dojdą do skutku. Jak donosi portal The Sun, były mistrz Włoch zrezygnował z transferu gracza "Obywateli".
Obie strony nie doszły do porozumienia, gdyż Juventus porzucił plany o wzmocnieniu środka pola. W najbliższych dniach ma natomiast dojść do transferu środkowego obrońcy. "Stara Dama" prowadzi negocjacje w sprawie pozyskania Thiago Djalo, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Kalvin Phillips ma z kolei zostać w Premier League. Piłkarz Manchesteru City trafił na listę życzeń Newcastle United. W szatni "Srok" mógłby on wylądować już zimą.
Ostatnie miesiące są wyjątkowe nieudane dla angielskiego pomocnika. W bieżącym sezonie Premier League rozegrał on zaledwie cztery spotkania.