Kłopoty Neymara. Gwiazdor PSG musiał zawiesić projekt, teraz grozi mu ogromna kara
Końcówka sezonu 2022/23 była dla Neymara bardzo nieudana. Miało to związek z urazem, który wykluczył go z gry na okres kilku miesięcy. Wiele wskazuje na to, iż problemy zdrowotne to nie jedyna zła wiadomość dla reprezentanta Brazylii.
Ostatni mecz z udziałem Neymara miał miejsce w połowie lutego 2023 roku. Piłkarz PSG rozegrał 51 minut w starciu przeciwko Lille. Zdobył w nim bramkę i zanotował asystę. Zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony doznał fatalnie wyglądającej kontuzji kostki. W efekcie opuścił drugą część sezonu.
Z informacji podanej przez "Reuters" wynika, że czas wolny wynikający z powrotu do pełni sił został wykorzystany do sfinalizowania jednego z projektów. Od kilku tygodni w miejscowości Mangaratiba leżącej na południowym wybrzeżu stanu Rio de Janeiro powstaje sztuczne jezioro znajdujące się nieopodal rezydencji 31-latka.
W ubiegły czwartek budowa nowej atrakcji na posiadłości reprezentanta Brazylii miała zostać wstrzymana. Jako powód podaje się złamanie zasad ochrony środowiska. Z oświadczenia wydanego przez lokalne władze wynika, iż projekt Neymara naruszał kwestie dotyczące przemieszczania się słodkiej wody, piasku oraz skał.
Błędy popełnione przy tworzeniu planu mogą być dla piłkarza PSG bardzo kosztowne w skutkach. Jeśli wszelkie naruszenia zostaną udowodnione, doświadczony zawodnik będzie zmuszony zapłacić karę w wysokości 1,05 mln dolarów.
Napiętą już sytuację zaognił ponadto ojciec Neymara. Jak wynika z relacji urzędników, miał on obrażać przedstawicieli miejskiej instytucji, którzy przybyli do Mangaratiba w celu wstrzymania budowy. Na miejscu pojawiła się nawet żandarmeria wojskowa.
Oficjalnego stanowiska w tej sprawie nie zajął z kolei piłkarz PSG. Z oświadczenia podanego przez władze stanu Rio de Janeiro wynika, że prace nad stworzeniem sztucznego jeziora ruszą wraz z uregulowaniem wspomnianych zasad środowiskowych.