Klęska Realu na Santiago Bernabeu! Zdecydowane zwycięstwo Barcelony w El Clasico, która pewnie zmierza po tytuł mistrzowski!

Pełną relację z El Clasico możecie przeczytać TUTAJ.

Pierwsze minuty należały do gospodarzy. To "Królewscy" grali agresywniej i mieli przewagę nad rywalem. W drugiej minucie trafili nawet do bramki Katalończyków za sprawą Cristiano Ronaldo, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Portugalczyk kolejną okazję miał kilka minut później, kiedy dostał piłkę na jedenastym metrze, ale w nią nie trafił.

Goście pierwszą szansę stworzyli sobie w trzydziestej minucie. W polu karnym uderzał z dogodnej pozycji Paulinho, lecz Brazylijczyk przestrzelił. W odpowiedzi strzelał Ronaldo, lecz doskonałą interwencją popisał się Ter Stegen.

Chwilę później groźnie zrobiło się pod bramką "Królewskich". Po dośrodkowaniu Lionela Messiego, głową uderzał Paulinho, ale Keylor Navas nie dał się zaskoczyć.

Jeszcze przed przerwą podopieczni Zinedine Zidane'a mogli wyjść na prowadzenie. Marcelo zagrał do Karima Benzemy, lecz jego strzał głową trafił tylko w słupek.

Początek drugiej połowy należał za to do Barcelony, która przewagę udokumentowała golem Luisa Suareza w 54 minucie. Po świetnej akcji indywidualnej Ivana Rakiticia, Sergi Roberto wyłożył piłkę urugwajskiemu snajperowi, który nie miał problemów z pokonaniem Navasa.

Za moment mogło być 2:0, ale po podaniu Messiego Suarez trafił tylko w boczną siatkę.

Goście podwyższyli prowadzenie w 63 minucie. Piłkę zmierzającą do bramki "Królewskich" ręką zatrzymał Dani Carvajal, za co wyleciał z boiska, a rzut karny wykorzystał Lionel Messi.

Sporo emocji mieliśmy również w końcówce spotkania. Dwukrotnie próbował Gareth Bale, ale najpierw trafił prosto w bramkarza z piątego metra, a potem jego strzał z dystansu wybił Ter Stegen. W odpowiedzi przed doskonałą okazją stanął Nelson Semedo, nie wykorzystał jednak sytuacji sam na sam z Keylorem Navasem.

W doliczonym czasie gry bramkę na 3:0 dla Barcelony zdobył Aleix Vidal.

"Blaugrana" dzięki zwycięstwu ma już czternaście punktów przewagi nad "Królewskimi", którzy rozegrali jednak mecz mniej.

***