Klęska Polek w eliminacjach do EURO. Ten bilans mówi wszystko

Rywalizacja o awans na EURO była dla Polek bardzo bolesna. Ich spadek był przesądzony już w czwartkowym meczu. Ten mógł tylko poprawić wrażenie i... wpłynąć na rozstawienie naszej drużyny w barażach o awans. Nie udało się ani jedno, ani drugie.

Jedyny gol meczu rozgrywanego w Sosnowcu padł w 32. minucie. Polki fatalnie rozegrały akcję, straciły piłkę na rzecz Sveindis Jonsdottir, a ta wpadła w pole karne i pewnym uderzeniem trafiła do bramki.

Polki nie potrafiły odpowiedzieć. Niezłe sytuacje stworzyły jednak tylko w końcówce pierwszej połowy, gdy Ewa Pajor kropnęła nad poprzeczką.

Dwuetapowe baraże o awans do EURO odbędą się jesienią. Polki, które grały w dywizji A, powalczą o nie m.in. z drużynami z dywizji B i C. W losowaniu decydującej rundy nie będą rozstawione.