Klęska byłego trenera Lecha. Zwolnienie tuż przed końcem sezonu
Nenad Bjelica nie jest już trenerem Unionu Berlin. Klub ze stolicy Niemiec poinformował o zwolnieniu Chorwata.
Union rozpoczął sezon z Ursem Fischerem na ławce trenerskiej. Seria porażek sprawiła, że w listopadzie ubiegłego roku Szwajcar pożegnał się ze stanowiskiem.
Następcą Fischera został Nenad Bjelica. Berlińczycy zaufali szkoleniowcowi, któryw przeszłości prowadził takie drużyny, jak m.in. Trabzonspor, NK Osijek, Dinamo Zagrzeb czy Lech Poznań.
Pod wodzą 52-latka Union nie wrócił na właściwe tory. Chorwat zdążył poprowadzić tę ekipę w 19 meczach, notując pięć zwycięstw, pięć remisów i aż dziewięć porażek. Ostatnia klęska 3:4 z Bochum przelała czarę goryczy.
W poniedziałkowe popołudnie Union wydał komunikat o zwolnieniu Bjelicy. Do końca sezonu drużynę poprowadzi Marco Grote.
Union rozegra jeszcze dwa mecze w bieżących rozgrywkach. Jego rywalami będą FC Koeln i Freiburg. Zespół z Berlina zajmuje obecnie 15. miejsce w tabeli, mając tylko jeden punkt przewagi nad lokatą oznaczającą baraże o utrzymanie.