Klęska Atletico! Szok w 93. minucie [WIDEO]

Początek sobotniego meczu był dość wyrównany. Atletico nie do końca miało pomysł na tworzenie zagrożenia pod bramką Dinko Horkasa. Conor Gallagher próbował otworzyć wynik, ale został zablokowany.

W 22. minucie Jan Oblak uratował "Los Colchoneros" przed utratą bramki. Golkiper zatrzymał Alexa Suareza. Następnie Dario Essugo nie wykorzystał dogodnej sytuacji pod bramką "Atleti".

W 37. minucie Horkas świetnie obronił strzał Alvareza. Po chwili bramkarz Las Palmas w jeszcze lepszym stylu powstrzymał Sorlotha przed zdobyciem bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0.

Atletico nie grało przekonująco na początku drugiej odsłony. W 56. minucie Viti przetestował czujność Oblaka, który po raz kolejny w tym meczu wywiązał się z obowiązków.

Diego Simeone musiał dokonać zmiany, aby ożywić swój zespół. Po godzinie gry na murawie zameldowali się Rodrigo Riquelme i Rodrigo de Paul, zajmując miejsce Gallaghera oraz Koke. Niedługo potem z ławki podnieśli się jeszcze Antoine Griezmann oraz Cesar Azpilicueta.

Czas leciał, a gra Atletico nie ulegała poprawie. Giuliano Simeone mógł zapewnić komplet punktów, jednak przestrzelił. W doliczonym czasie gry Munoz skierował piłkę do siatki. Sędziowie początkowo zasygnalizowali spalonego, ale po analizie VAR trafienie uznano. To Jose Gimenez zagrał bowiem futbolówkę do rywala.

Las Palmas zwyciężyło 1:0 i awansowało na 17. lokatę w tabeli. "Rojiblancos" zajmują trzecie miejsce, tracąc dziesięć punktów do liderującej Barcelony.