Klamka zapadła. Wiadomo, co z transferem Stępińskiego

W pewnym momencie trwającego sezonu Mariusz Stępiński stracił miejsce w składzie Omonii. Nie wynikało to ze względów sportowych, ale było reakcją na wywiad zawodnika, który skrytykował antypolską oprawę przygotowaną przez cypryjskich fanów.

Teraz jednak 29-latek gra regularnie. W ostatnich dwóch meczach wystąpił w wyjściowej jedenastce, odwdzięczył się golem i asystą. Ogólny bilans jest jeszcze lepszy, w 26 spotkaniach zdobył 12 bramek i dorzucił asystę.

Wysoka forma oraz powrót do składu sprawiły, że, jak przekonuje Goal.pl, rychłego transferu Stępińskiego nie będzie. Napastnik ma zostać w Omonii przynajmniej do końca bieżącego sezonu.

Przed drużyną kluczowa faza w lidze oraz pucharach. Przypomnijmy, że w Lidze Konferencji ekipa z Nikozji zmierzy się z Pafos, czyli lokalnym rywalem.

W przeszłości Stępiński był łączony z przenosinami do Lecha Poznań, Widzewa Łódź lub Motoru Lublin. Scenariusze te, z rozmaitych względów, nie zostaną zrealizowane w najbliższym czasie.