Kiwior wszedł i strzelił! Polak dał triumf Arsenalowi [WIDEO]

Kiwior wszedł i strzelił! Polak dał triumf Arsenalowi [WIDEO]
Screen/X
Arsenal ograł Bournemouth (2:1) w pierwszym starciu przed startem nowego sezonu. Do wyłonienia zwycięzcy konieczne były rzuty karne. W decydującej próbie bezbłędnie spisał się Jakub Kiwior.
Od meczu w Kalifornii swój obóz przygotowawczy rozpoczęli piłkarze Arsenalu. Drużyna prowadzona przez Mikela Artetę zagrała w czwartek z Bournemouth. Wynik tego starcia otworzyli "Kanonierzy".
Dalsza część tekstu pod wideo
Już w 18. minucie meczu na listę strzelców wpisał się Fabio Vieira. Portugalski pomocnik wykorzystał dośrodkowanie z lewego skrzydła i pięknym uderzeniem z woleja otworzył rezultat tego pojedynku.
Na kwadrans przed końcem starcia do remisu (1:1) doprowadził Antoine Semenyo. Strzał Ghańczyka trafił w nogę Bena White’a, co totalnie zmyliło Karla Heina. Bramkarz musiał wyjmować piłkę z siatki.
Ze względu na to, że przed końcem regulaminowego czasu gry nie padło już ani jedno trafienie, do wyłonienia zwycięzcy tego spotkania konieczne były rzuty karne. Dużo lepiej zaczęli "Kanonierzy".
Już w drugiej serii "jedenastek" bramkarz Arsenalu, Karl Hein, stanął na drodze Philipa Billinga. Dużo bardziej skuteczny był wicemistrz Anglii, który wykorzystał cztery rzuty karne z rzędu. Pomyłka przydarzyła się dopiero w piątej próbie. Do siatki nie trafił Belg, Leandro Trossard.
Chwilę później kapitalną obroną znów popisał się Hein. Estońskiego bramkarza nie zdołał pokonać Ryan Christie. Bohaterem Arsenalu został natomiast Jakub Kiwior. Polski defensor wykorzystał decydujący rzut karny i zapewnił swojej ekipie triumf w sparingu.
Kiwior rozpoczął mecz z Bournemouth na ławce rezerwowych. Do gry został on desygnowany dopiero w 62. minucie. Kolejna szansa na występ już 28 lipca. Arsenal zagra wtedy z Manchesterem United.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 25 Jul · 07:53
Źródło: własne

Przeczytaj również