Kiwior wskazał kluczowy mecz w swojej karierze. Ten wybór może zaskoczyć
Jakub Kiwior wskazał kluczowy mecz w swojej karierze. Okazuje się, że zagrał go jako junior GKS-u Tychy.
Kiwior mimo problemów z regularną grą w Arsenalu wciąż ma pewne miejsce w reprezentacji Polski. Niewykluczone, że wkrótce zmieni klub. Piszemy o tym TUTAJ.
Droga Kiwiora do Londynu rozpoczęła się w Tychach. I to właśnie w barwach tamtejszego GKS-u rozegrał mecz, który miał kluczowe znaczenie dla rozwoju jego kariery.
- Miałem 15, może 16 lat. Grałem w drużynie U-17 przeciwko zespołowi U-19. Na meczu był skaut Anderlechtu. Zagrałem naprawdę dobrze i zacząłem trenować ze starszą drużyną. Dwa tygodnie później zostałem zaproszony na testy do Anderlechtu - powiedział Kiwior.
Reprezentant Polski spędził w Brukseli dwa tygodnie. Po powrocie do Polski był traktowany inaczej.
- Zacząłem trenować z pierwszą drużyną. Możliwe, że gdybym nie zagrał dobrze przed skautem Anderlechtu, to nie wykonałbym takiego skoku w krótkim czasie. To był ważny rok w moim życiu - przyznał Kiwior.
- Przeprowadziłem się do Anderlechtu, gdy miałem 16 lat. Tuż przed transferem urosłem, stałem się silniejszy, więc nabrałem pewności siebie - dodał.
Kiwior spędził w Brukseli półtora roku. Później grał w słowackich Podbrezovej i Zilinie, z której trafił do Spezii. Jego następnym klubem był już Arsenal.