Kiwior wskazał klucz do wygranej z Realem. Nie krył wielkiej radości

Kiwior wskazał klucz do wygranej z Realem. Nie krył wielkiej radości
News Images / pressfocus
Jakub Kiwior z bardzo dobrej strony pokazał się w środowym meczu Realu Madryt z Arsenalem. Przed kamerami CANAL+ Sport polski stoper wskazał klucz do wygranej na Santiago Bernabeu.
Przez większość sezonu Kiwior był jedynie rezerwowym w drużynie Arsenalu. W dwumeczu z Realem zastąpił kontuzjowanego Gabriela Magalhaesa i zdecydowanie nie zawiódł. Szerzej o jego postawie piszemy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Choć "Kanonierzy" okazali się zdecydowanie lepsi od Realu w całym dwumeczu, to Kiwior podkreślał trudność spotkania na Santiago Bernabeu. Po końcowym gwizdku arbitra to goście mieli jednak powody do radości.
- Bardzo cieszę się z tego, że daliśmy tutaj radę, bo wiadomo, jak ciężki był to mecz. Jestem zaskoczony, że wyszliśmy na to boisko z takim entuzjazmem, wiedzieliśmy, jak chcemy grać. Po ostatnim gwizdku była ogromna radość - przyznał Kiwior.
- Wiedzieliśmy, jakie są silne strony Realu. Linia obrony musiała uważać na piłki za plecy. Realizowaliśmy to bardzo dobrze, nie zostawialiśmy rywalom zbyt dużo miejsca. Mieliśmy cały czas bardzo dobrą komunikację i to na pewno był klucz do sukcesu - dodał.
Kiwior na antenie CANAL+ Sport skomentował także błąd Williama Saliby. Drugi ze stoperów Arsenalu stracił piłkę na rzecz Viniciusa, co skutkowało golem dla "Królewskich".
- Saliba popełnił błąd, powinniśmy rozwiązać tę sytuację inaczej. Mieliśmy mecz pod kontrolą i w głupi sposób straciliśmy bramkę. Z Williamem pracuje się bardzo dobrze i chyba to widać na boisku. Cały czas rozmawiamy, a ja czuję się przy nim bardzo dobrze i cieszę się, że mogę z nim grać - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik17 Apr · 00:02
Źródło: CANAL+ Sport

Przeczytaj również