Kiedyś znany piłkarz, teraz topowy biznesmen. Wśród jego klientów Drogba czy Murray. "Jestem dumny"
Wielokrotny reprezentant Francji, Louis Saha, po zakończeniu piłkarskiej kariery założył własną firmę. Od kilku lat doradza on innym gwiazdom sportu na polu finansowym.
Sezon 2007/08 zakończył się zwycięstwem Manchesteru United w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Zespół prowadzony przez Alexa Fergusona pokonał w finale Chelsea po rzutach karnych. Częścią angielskiego klubu był wówczas Louis Saha.
Na koncie Francuza znalazły się ponadto dwa tytuły mistrza Anglii oraz zwycięstwa w Superpucharze i Pucharze Anglii. Saha występował na Old Trafford przez cztery lata. Po odejściu z Manchesteru United był także zawodnikiem Evertonu, Tottenhamu, Sunderlandu oraz Lazio.
W 2013 roku 20-krotny reprezentant Francji podjął decyzję o przejściu na piłkarską emeryturę. Wraz z odwieszeniem butów na kołku porzucił futbol i zaczął spełniać się w innej branży.
Były gracz m.in. Manchesteru United założył internetową firmę AxisStars. Agencja zarządzana przez 45-latka początkowo była skierowana jedynie do emerytowanych sportowców. Obecnie oferta Sahy jest przystosowana również do aktywnych graczy. Jej celem jest pomoc w nawiązywaniu współprac.
W ofercie tej agencji znajduje się przede wszystkim doradztwo finansowe. Działania Francuza mają na celu ochronę przed bankructwem, czyli problemem, który od wielu lat dotyka gwiazdy sportu. Firma Sahy pomaga sportowcom w wyborze odpowiednich inwestycji oraz zawieraniu korzystnych umów.
- Moim celem jest zmniejszenie przerażających statystyk. Od lat pokazują one, że około 50% zawodowych sportowców bankrutuje po przejściu na emeryturę. Jestem bardziej dumny z tego niesamowitego projektu niż ze wszystkich moich osiągnięć na boisku - przyznał Saha.
Zaraz po oficjalnym otwarciu AxisStars emerytowany gracz przyznał, że jego zadaniem będzie też pomoc młodszym sportowcom w prowadzeniu kariery, głównie pod względem finansowym.
- Teraz, gdy przeszedłem na emeryturę, nadal mam do odegrania ogromną rolę. Mogę dzielić się swoim doświadczeniem z innymi graczami - zaznaczył emerytowany piłkarz.
- Szkoda, że jako gracz nie miałem takiej platformy. Pomogłoby mi to w znacznie lepszym zarządzaniu karierą. Mógłbym dużo dokładniej zaplanować swoją przyszłość - dodał były reprezentant Francji.
Jak przyznał Saha, wysoka dyspozycja na boisku sprawia, że usługami młodych piłkarzy interesują się ogromne agencje menedżerskie. Na przestrzeni całej kariery współpracował on aż z czterema różnymi podmiotami. Firma Francuza pomaga natomiast w znalezieniu odpowiedniego menedżera.
- Gdziekolwiek jest biznes, są ludzie, którzy korzystają z okazji, żeby powiedzieć jakieś bzdury i ogłosić się najlepszymi. To jest problem. My pokazujemy, który agent faktycznie jest bezpieczny - zaznaczył.
Firma zarządzana przez Sahę coraz bardziej otwiera się na młodych sportowców. Każdy utalentowany gracz może zarejestrować się na stronie AxisStars za darmo. Firmy, które chcą, aby agencja Francuza wyświetlała ich ofertę w swojej aplikacji, muszą zaś wnieść roczną opłatę w wysokość 6000 funtów.
Z usług 45-latka od kilku lat korzystają znani sportowcy, którzy zawarli współpracę z AxisStars. Na tej liście są m.in. Florent Malouda, Didier Drogba, Andy Murray, Robert Pires, Andy Cole czy Phil Neville.
Biznes założony przez byłego gracza Manchesteru United przyniósł mu spory zysk. Z informacji podanej przez Daily Mail wynika, że do tej pory 45-latek zanotował przychód w wysokości kilku milionów funtów. Celem jest jednak dalszy rozwój firmy.