"Kiedy wolno świętować, jeśli nie po wygranym meczu?". Odegaard odpowiada legendzie ws. głośnej afery
Londyński Arsenal w niedzielę wygrał 3:1 z Liverpoolem w hicie Premier League. Martin Odegaard postanowił publicznie odpowiedzieć na krytykę Jamie'ego Carraghera.
"Kanonierzy" okazali się lepsi od podopiecznych Juergena Kloppa. Po zwycięstwie 3:1 zmniejszyli stratę do obecnego lidera Premier League do zaledwie dwóch punktów.
Wygraną w meczu na szczycie w nietypowy sposób postanowił uczcić Martin Odegaard. Norweg na murawie zaczął robić zdjęcie jednemu z klubowych fotografów, korzystając z jego sprzętu.
To wszystko nie spodobało się Jamie'emu Carragherowi. Legenda Liverpoolu mocno skrytykowała pomocnika na antenie Sky Sports. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
- Po prostu zejdź do tunelu. Wygrałeś ważny mecz, masz trzy punkty, byłeś świetny, wróciłeś do wyścigu o tytuł. Ale po prostu zejdź do tunelu - powiedział Anglik.
Teraz Odegaard zdecydował się na publiczną odpowiedź pod adresem eksperta. Norweg uważa, że zarzuty pod jego adresem są kompletnie nietrafione.
- Jeśli nie wolno świętować wygranej po meczu, to kiedy wolno to robić? Pozostajemy pokorni i skupiamy się na kolejnym spotkaniu, ale byliśmy po prostu szczęśliwi - odparł pomocnik.