Kiedy FC Barcelona go ściągała, wszyscy się dziwili. Teraz napastnik może trafić do Premier League
Martin Braithwaite jest jednym z zawodników, którzy mogą opuścić FC Barcelonę podczas letniego okienka transferowego. Dziennikarz Ivan San Antonio informuje, że "Duma Katalonii" nie powinna narzekać na brak zainteresowania usługami swojego napastnika.
W 2020 roku Duńczyk trafił na Camp Nou, a transferowi towarzyszyło mnóstwo nieprzychylnych komentarzy. Piłkarz był po przeciętnym okresie w Leganes, który poprzedzał jeszcze gorszy pobyt w Middlesbrough.
Swoje robiła też kwota transferu, wszak FC Barcelona płaciła za napastnika 18 milionów euro. Była to kwota dwukrotnie wyższa od wartości rynkowej zawodnika, którą wówczas przedstawiał portal Transfermarkt.
Ostatecznie jednak Martin Braithwaite dość regularnie otrzymywał szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności w barwach "Dumy Katalonii". Przełożyły się one na 53 występy, 10 goli i pięć asyst.
W bieżącym sezonie Duńczyk pełni jedynie rolę głębokiego rezerwowego. Często nie jest uwzględniany w kadrze meczowej i zarząd z Camp Nou zdaje sobie sprawę z konieczności sprzedaży napastnika. Sam piłkarz też wydaje się być zainteresowany takim rozwiązaniem, ponieważ w ostatnim czasie stracił miejsce w reprezentacji swojego kraju.
Braithwaite musi trafić do ligi, w której będzie otrzymywał więcej okazji do gry. W związku z tym FC Barcelona chce sprzedać zawodnika podczas letniego okienka transferowego. Liczy na to, że uda się jej odzyskać przynajmniej część z kwoty, którą w 2020 przelano na konto Leganes.
Ceniony dziennikarz Ivan San Antonio utrzymuje, że nie jest to niemożliwy scenariusz. Duńskim napastnikiem interesują się bowiem drużyny z Premier League. Rzecz jasna nie chodzi tutaj o ekipy walczące o europejskie puchary, lecz te, które rywalizują w dolnych rejonach tabeli.
Kwota potencjalnego transferu Braithwaite'a powinna oscylować w okolicach 8 milionów euro. Bieżący kontrakt 30 latka z FC Barceloną jest ważny do 30 czerwca 2024 roku.