Kibu Vicuna: Gra pod wiatr była pewnym utrudnieniem

Kibu Vicuna: Gra pod wiatr była pewnym utrudnieniem
Dziurek/Shutterstock
Trener Wisły Płock Kibu Vicuna nie miał większych zastrzeżeń pod adresem swoich podopiecznych po przegranej u siebie z Legią Warszawa 0:1 (0:0) w drugim niedzielnym meczu 21. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
"Nafciarze" po dziewiątej porażce w sezonie są tuż nad strefą spadkową klasyfikacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To był bardzo trudny mecz. W pierwszej połowie graliśmy pod wiatr, co stanowiło pewne utrudnienie. W pierwszych 45. minutach nie było zbyt wiele sytuacji - wyznał Hiszpan dla oficjalnego serwisu Legii.
- W drugiej części gry sporo pracy miał Thomas Daehne. Przegrany mecz naprawdę boli. Chcieliśmy strzelić gola na 1:1, lecz nie mieliśmy zbyt wielu klarownych sytuacji. Końcówka należała do nas, zdecydowanie przeważaliśmy, ale nie udało nam się wyrównać - podkreślił opiekun "Nafciarzy".
- Jeśli chodzi o naszą ofensywę, to kadra jest gotowa, natomiast wciąż szukamy piłkarza, który miałby wzmocnić naszą defensywę - podsumował Kibu Vicuna.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz10 Feb 2019 · 21:06
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również