Kibicom Feyenoordu puściły nerwy po klęsce z Ajaksem. W siedzibie klubu interweniowała policja [WIDEO]
![Kibicom Feyenoordu puściły nerwy po klęsce z Ajaksem. W siedzibie klubu interweniowała policja [WIDEO] Kibicom Feyenoordu puściły nerwy po klęsce z Ajaksem. W siedzibie klubu interweniowała policja [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/312/5db68e54f02a4.jpg)
Feyenoord Rotterdam przegrał w klasyku ligi holenderskiej z Ajaksem aż 0:4. Kolejnej porażki swojej drużyny nie wytrzymali kibice, którzy przywitali swoją drużynę po powrocie z Amsterdamu. Przyjemnie nie było.
Feyenoord skompromitował się z Amsterdamie. Piłkarze Jaapa Stama byli tylko tłem dla grającego z rozmachem Ajaksu, który po czterdziestu minutach prowadził już 4:0. Goście byli całkowicie bezradni - przez cały mecz nie oddali ani jednego strzału na bramkę rywali.
Klęska z odwiecznym rywalem to podsumowanie mizernej formy Feyenoordu. Zespół z Rotterdamu zajmuje obecnie dopiero dwunaste miejsce w tabeli Eredivisie. Do liderującego Ajaksu traci piętnaście punktów.
Nic dziwnego, że kibice Feyenoordu są sfrustrowani tą sytuacją. Kilkuset z nich przyszło w niedzielę wieczorem do ośrodka treningowego klubu, by tam przywitać swoją drużynę. Miło nie było, bo fani najpierw zablokowali wjazd autokarowi wiozącemu piłkarzy, a później obrzucili go kubkami z piwem, świecami dymnymi i petardami. - Wstyd! Weźcie się do roboty! - krzyczeli. Nie zabrakło też nawoływań do dymisji Stama.
Nad całą sytuacją zapanowała policja, która otoczyła autokar. Dzięki temu nie doszło do żadnych rękoczynów. Nie dokonano też żadnych zatrzymań.