Kibice życzyli piłkarzowi Realu śmierci. Skandaliczne doniesienia

Kibice życzyli piłkarzowi Realu śmierci. Skandaliczne doniesienia
Twitter Screen
W trakcie meczu La Liga kibice wykrzykiwali skandaliczne hasła pod adresem jednego z piłkarzy Realu Madryt. O całym zajściu poinformowała hiszpańska Marca.
W środę Real Madryt pokonał na wyjeździe Getafe w 33. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 1:0.
Dalsza część tekstu pod wideo
W kadrze zwycięskiej drużyny znalazł się Dani Ceballos. 28-latek pojawił się na boisku w 78. minucie, zmieniając Ardę Gulera.
W momencie, w którym pomocnik "Królewskich" wszedł na murawę, doszło do szokującej sytuacji. Nad całą sprawą pochyliła się hiszpańska Marca.
Dziennik przekazał, że gdy Ceballos wbiegł na plac gry, kibice Getafe zaczęli życzyć mu śmierci. Z ich ust wybrzmiały skandaliczne okrzyki.
- Ceballos, giń - mieli krzyczeć kibice Getafe.
W trakcie zajścia zainterweniował m.in. Aurelien Tchouameni, który zaapelował do arbitra, Jose Sancheza Martineza. Finalnie sędzia zdecydował się przerwać rywalizację w celu uspokojenia fanów gospodarzy.
- Gra została przerwana na minutę, do czasu, gdy zaapelowano przez stadionowe nagłośnienie, by przyśpiewki ustały, co się wydarzyło - przekazał w pomeczowym raporcie Jose Sanchez Martinez.
Marca przekazała, że przyczyny niechęci kibiców gospodarzy do Ceballosa należy doszukiwać się w 2016 roku. Wówczas pod koniec sezonu La Liga Real Betis, w barwach którego występował 28-latek, pokonał Getafe 2:1.
Porażka przesądziła o spadku "Azulones" do niższej ligi. Pod koniec spotkania Hiszpan rzucił do jednego z rywali zdanie, które zapadło w pamięci fanów na długie lata. Miało ono brzmieć: "Mam nadzieję, że zgnijecie w Segunda Division i znikniecie".
Redakcja meczyki.pl
Filip WęglickiDzisiaj · 10:00
Źródło: Marca

Przeczytaj również