Kibice Legii Warszawa wywołali skandal w Kazachstanie. Musiała interweniować policja [WIDEO]
![Kibice Legii wywołali skandal w Kazachstanie. Musiała interweniować policja [WIDEO] Kibice Legii wywołali skandal w Kazachstanie. Musiała interweniować policja [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/456/64c4202d7ebf3.jpg)
Legia Warszawa zremisowała w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji z Ordabasy Szymkent 2:2. Po meczu znów mówi się o kibicach stołecznego klubu.
Od małego falstartu swój udział w eliminacjach Ligi Konferencji rozpoczęła Legia Warszawa. Zespół prowadzony przez trenera Runjaicia zremisował na wyjeździe z Ordabasy Szymkent 2:2.
Sytuacja po stronie byłego mistrza Polski od pierwszych minut meczu nie wyglądała najlepiej. W 48. minucie drużyna z Kazachstanu prowadziła już wynikiem 2:0. Bramki zdobyli Vsevolod Sadovsky oraz Mamadou Mbodj.
Bardzo dobra druga odsłona sprawiła, że stołeczny klub wrócił do Warszawy z remisem. Na listę strzelców po stronie "Wojskowych" wpisali się Tomas Pekhart i Blaz Kramer.
Z informacji ujawnionej przez portal "sports.kz" wynika, że w pamięci Kazachów pozostanie nie tylko duet napastników, ale także kibice Legii. Przed pierwszym gwizdkiem doszło do bójki z udziałem fanów obu drużyn. Grupa Polaków miała zaatakować kibiców gospodarzy w okolicach stadionu. Całe zajście zostało opublikowane w mediach społecznościowych.
W wyniku zaistniałej sytuacji niezbędna była interwencja policji. W oficjalnym komunikacie wystosowanym przez komisariat w Szymkencie zaznaczano jednak, iż doszło jedynie do wymiany zdań pomiędzy fanami. Co innego mówią jednak materiały przewijające się w sieci.
- Przed rozpoczęciem meczu, około godziny 20:30, doszło do utarczki słownej pomiędzy kibicami obu drużyn. Policjanci, którzy pilnowali porządku publicznego, zareagowali na czas. W rezultacie sytuacja konfliktowa została wyeliminowana - napisano.
Do Kazachstanu udała się grupa około 150 kibiców Legii Warszawa. Tamtejsza policja nie przekazała jednak informacji na temat ewentualnych zatrzymań.
Pod koniec meczu znać o sobie dali także fanatycy gospodarzy. Po trafieniu na 2:2 dla wicemistrza Polski kibice Ordabasy zaczęli rzucać w kierunku boiska butelkami. Sędzia prowadzący to starcie był zmuszony przerwać starcie na kilka minut.