Kibice Jagiellonii oszaleli po bramce Imaza. W ruch poszedł gaz łzawiący [WIDEO]
Jagiellonia Białystok zremisowała 1:1 z Piastem Gliwice i do ostatniej kolejki przystąpi jako lider PKO Ekstraklasy. Po bramce Jesusa Imaza na trybunach zrobiło się gorąco.
"Duma Podlasia" jest o krok od historycznego sukcesu i pierwszego mistrzostwa kraju. Na kolejkę przed końcem rozgrywek pozostaje liderem tabeli.
W sobotę niewiele brakowało jednak, aby "Jaga" przegrała z Piastem Gliwice. Sytuację w 90. minucie uratował Jesus Imaz. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Na Śląsk za "Jagą" pojechało kilka tysięcy kibiców z Białegostoku. Są oni świadomi ogromnej szansy, jaka stoi przed ich ukochaną drużyną.
W Gliwicach po bramce Imaza zrobiło się jednak bardzo gorąco. Część fanów zeszła z trybun i znalazła się tuż za bramą, oddzielającą trybuny od band.
Trudno powiedzieć, co wpłynęło na zachowanie kibiców. W ruch poszedł gaz łzawiący, który nieco uspokoił sytuację.
W ostatniej kolejce Jagiellonia zmierzy się na własnym stadionie z Wartą Poznań. Przy Słonecznej z pewnością zasiądzie komplet publiczności.