Kibice Borussii Dortmund rozczarowani transferem. Nowy nabytek na świeczniku

Felix Nmecha to najnowszy nabytek Borussii Dortmund. Przyjście zawodnika do klubu odbiło się szerokim echem, wszystko za sprawą wpisów piłkarza w mediach społecznościowych.

Transfer spotkał się z oburzeniem ze strony kibiców. Fani krytykują homofobiczne i transfobiczne zachowania zawodnika w mediach społecznościowych. Twierdzą również, że poglądy Nmechy są niezgodne z antydyskryminacyjnymi wartościami klubu.

W lutym piłkarz udostępnił post prawicowego komentatora Matta Walsha, w którym ten kpił z rodziców transpłciowego dziecka. Działanie Nmechy spotkało się z oburzeniem kibiców w mediach społecznościowych. Po zamieszaniu zawodnik stwierdził, że nie zgadza się z tym co mówi Walsh, Niemiec nie przeprosił jednak za swoje wcześniejsze zachowanie.

Na początku czerwca Nmecha porównał w mediach społecznościowych "pride month" do działania, które wielbi diabła. Piłkarz szybko usunął wpis i nie odniósł się do niego w swoich kolejnych publikacjach.

- Dortmund wyrobił sobie reputację jako wzór do naśladowania w walce z dyskryminacją w ostatnich latach, ale nie do końca rozumie (klub), na czym polega problem i co to oznacza – mówiła Larisa Grosch, redaktor portalu "Schwazgelb" w rozmowie z "The Athletic".

Redaktor portalu jest reprezentantką społeczności LGBTQ+. Kobieta wspomniała, że nie pojawi się na meczach drużyny, jeśli klub lub zawodnik nie sprostują sytuacji.

- Jesteśmy świadomi, że transfer wywołał krytykę w ciągu ostatnich kilku dni z powodu dwóch wpisów w Internecie, które udostępnił Felix. Dlatego ważne było dla nas, aby intensywnie rozmawiać z zawodnikiem o jego przekonaniach i wartościach. Feliks jest bardzo młody, jego religia jest w nim głęboko zakorzeniona i – jak każdy z nas – z pewnością nie jest doskonały. Ale w dyskusjach absolutnie przekonał nas, że nie ma transfobicznych ani homofobicznych przekonań – cytowano członków zarządu Hansa-Joachima Watzke i Reinholda Lunowa w oficjalnym oświadczeniu klubu.

- Myślę, że niektóre rzeczy zostały wyrwane z kontekstu. Jestem chrześcijaninem, kocham wszystkich ludzi i nikogo nie dyskryminuję. Mam nadzieję, że fani dadzą mi szansę poznania siebie – mówił Felix Nmecha w filmie na kanale YouTube Borussii Dortmund.