"Ketonal w tyłek i jazda". Bramkarz Lecha Poznań dokończył mecz mimo kontuzji

"Ketonal w tyłek i jazda". Bramkarz Lecha Poznań dokończył mecz mimo kontuzji
Tomasz Folta/Pressfocus
Filip Bednarek ucierpiał w meczu Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze (2:1). Bramkarzowi Lecha w przerwie spotkania założono osiem szwów.
30-latek ucierpiał na skutek ostrego wejścia Lukasa Podolskiego. Po krótkiej przerwie wrócił do gry z opatrunkiem na nodze. W przerwie przeszedł kolejne zabiegi.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Wszystko odbyło się w ferworze walki i takie jest życie. W przerwie doktor założył sześć szwów na jedną ranę, dwa kolejne na drugą, zaaplikował mi Ketonal w tyłek i jazda - powiedział Bednarek w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
Mimo urazu bramkarz Lecha popisał się wieloma udanymi paradami. Można go wręcz nazwać jednym z bohaterów mistrza Polski.
- Parę tych interwencji było, ale to są generalnie fajne mecze. Rozgrywa się je na dużym zmęczeniu, po wielu podróżach i emocjach. Czasem jest tak, że jak wygrywasz gładko 3:0 to nie czujesz tej satysfakcji, co po takim ciężkim boju - podsumował Bednarek.
Lech po zwycięstwie jest siódmy w tabeli. Do prowadzącego Rakowa traci osiem punktów, do drugiej Wisły Płock - tylko trzy. W dodatku ma do rozegrania jeden zaległy mecz.
W środę "Kolejorz" zagra ze Śląskiem Wrocław w Pucharze Polski. W weekend czeka go wyjazdowe spotkanie z Cracovią.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski17 Oct 2022 · 14:52
Źródło: lechpoznan.pl

Przeczytaj również