Kepa Arrizabalaga wierzy w powrót do bramki Chelsea. "Jestem przekonany, że mogę zmienić tę sytuację"

Kepa Arrizabalaga stracił ostatnio miejsce w bramce Chelsea. Numerem jeden został sprowadzony niedawno Edouard Mendy. Hiszpan na zgrupowaniu reprezentacji zaznaczał jednak, że nie zamierza się poddawać i zamierza walczyć o miejsce w składzie "The Blues".
O tym, że Frank Lampard nie jest największym fanem umiejętności Kepy Arrizabalagi, media pisały już od dłuższego czasu. Hiszpan to najdroższy bramkarz świata, lecz nie spełnia oczekiwań w Premier League.
Chelsea sprowadziła tego lata Edouarda Mendy'ego i to właśnie on stał się numerem jeden w ostatnich spotkaniach londyńczyków. Kepa został na Stamford Bridge i zamierza walczyć o miejsce między słupkami.
- Czuję się dobrze. Jestem silny, pewny siebie. Być może to nie jest sytuacja jak z marzeń, ale wszyscy musimy doświadczać takie rzeczy - powiedział Hiszpan.
- Jestem przekonany, że mogę zmienić tę sytuację. Kiedy będę miał okazję na grę, postaram się zrobić wszystko najlepiej, jak potrafię - dodał.
- Oczywiście, w piłce nożnej wszyscy chcą grać. W piłce nożnej trudno myśleć o perspektywie średnio lub długoterminowej. Na razie myślę o tym, co mnie teraz czeka, czyli o reprezentacji narodowej - zapewnił.
- Czuję się bardzo dobrze zarówno w kadrze, jak i w Chelsea. To wspaniały klub i jestem tutaj naprawdę szczęśliwy - zakończył golkiper.