Keane przejechał się po Manchesterze United. Poszło o Ronaldo. "To śmieszne. Sytuacja będzie coraz brzydsza"

Przez wiele tygodni mówiło się, że 37-latek chce kolejny raz zmienić klub. Ostatecznie jego planom sprzeciwił się klub.

Ronaldo chcąc nie chcąc został na Old Trafford. Na razie jego rola jest marginalna - jest głównie rezerwowym. W niedzielnych derbach Manchesteru z City (3:6) nawet nie pojawił się na boisku.

Po meczu Erik ten Hag tłumaczył, że nie wpuścił Ronaldo na boisko z szacunku dla jego kariery. Tego typu wypowiedzi nie przekonały Keane'a.

- Manchester United okazuje brak szacunku Ronaldo. Myślę, że trzeba było go puścić przed zamknięciem okna transferowego - stwierdził Keane.

- Ok, trener potrzebuje różnych możliwości, ale nie zatrzymuje się Ronaldo, by sadzać go na ławce rezerwowych. To jeden z najlepszych piłkarz w historii. Ten Hag wystawił go w jednym czy dwóch meczach w europejskich pucharach. Wraz z upływem sezonu sytuacja będzie coraz brzydsza - uważa Irlandczyk.

- Manchester United powinien puścić Ronaldo, gdy tylko była okazja. Miał opcje, wiem to na pewno. Zatrzymanie go w klubie i sadzanie na ławce jest śmieszne. To naturalne, że będzie sfrustrowany. Nie wrócił do Manchesteru United, żeby siedzieć na ławie w derbach - podsumował Keane.