"Każdy w Śląsku jest wkurzony, żeby nie powiedzieć mocniej"
- Po meczu z Ruchem każdy w drużynie jest wkurzony. Jesteśmy bardzo niezadowoleni z tylko jednego punktu, ale by zdobywać więcej, potrzebujemy goli - przyznaje Peter Grajciar, pomocnik Śląska w rozmowie z oficjalną witryną zespołu.
Rzeczywiście, atmosfera w szatni po spotkaniu była, jakbyśmy przegrali. Bardzo potrzebowaliśmy zwycięstwa, żeby trochę zbliżyć się w tabeli do naszych przeciwników. Każdy był... wkurzony, choć na usta cisną się jeszcze mocniejsze słowa. Byliśmy bardzo niezadowoleni z tylko jednego zdobytego punktu
Zajęcia z nowym sztabem podobają mi się z tego względu, że mamy więcej zajęć typowo piłkarskich, pracy z piłką, a także sporo taktyki
Bardzo brakuje nam bramki. Gole oznaczają zwycięstwa, a w ostatnich spotkaniach tylko przeciwko Koronie strzelaliśmy. To za mało. Na pewno musimy nad tym pracować, bo przed nami dwa bardzo ciężkie mecze. Wydaje mi się, że dobrze zrobi nam ta przerwa, którą teraz mamy. Jest trochę czasu, by w spokoju popracować z nowym sztabem i poprawić grę -