"Każde spotkanie jest dla nas finałem". Paweł Wszołek wciąż wierzy w mistrzostwo dla Legii Warszawa

Podopieczni Kosty Runjaica w tym roku są najlepiej punktującą drużyną ligi. W jedenastu spotkaniach nie ponieśli ani jednej porażki. Niewiele brakowało, aby w niedzielę przegrali z Lechem Poznań, lecz w końcówce spotkania do wyrównania doprowadził Paweł Wszołek.

- Straciliśmy bramkę w pierwszej akcji po przerwie, to na pewno boli. Tłumaczyliśmy w szatni, że musimy być skoncentrowani i zacząć drugą połowę jeszcze lepiej niż pierwszą. Chwała drużynie za to, że udało się podnieść - powiedział Wszołek, cytowany przez oficjalną stronę Legii.

- Mimo wyniku 1:2 tworzyliśmy sytuacje, doprowadziliśmy do remisu. Myślę, że w końcówce mogliśmy zdobyć nawet trzecią bramkę. Trzeba szanować punkt, dalej jesteśmy niepokonani na własnym stadionie. Zawsze gramy o zwycięstwo, lecz jak nie można wygrać, to remis jest czasami bardzo ważny - podkreślił.

- Skupiamy się na najbliższym meczu. Od rozpoczęcia rundy wiosennej powtarzamy sobie, że każde spotkanie jest finałem. Mamy świetną passę, choć Raków też punktuje. Co pokaże przyszłość? Zobaczymy - zakończył.