Katastrofa Wisły! Absolutny blamaż! "Biała Gwiazda" zostaje w Fortuna 1 Lidze [WIDEO]

Przed pierwszym gwizdkiem Wisła zajmowała dopiero dziewiąte miejsce w tabeli. "Biała Gwiazda" musiała pokonać Termalikę, licząc na korzystny układ wyników w innych spotkaniach.

Na początku meczu podopieczni Alberta Rude grali dość powolnie. W 10. minucie goście mogli niespodziewanie objąć prowadzenie po strzale Adama Radwańskiego. Skuteczną interwencję zanotował Anton Czyczkan.

W końcu Wisła zaczęła częściej gościć na połowie Bruk-Betu. Angel Baena regularnie próbował robić przewagę na skrzydle. Maciej Wolski miał spore problemy z zatrzymaniem Hiszpana.

Od 25. minuty "Biała Gwiazda" grała w osłabieniu. Bezpośrednią czerwoną kartkę obejrzał Marc Carbo, który sfaulował Macieja Ambrosiewicza. Było to czwarte wykluczenie dla zawodnika Wisły w trzech ostatnich kolejkach.

Niedługo potem gospodarze domagali się odgwizdania rzutu karnego. Sędzia uznał, że David Junca nie był faulowany i nakazał kontynuować grę. Z kolei Hiszpana musiał zmienić Jakub Krzyżanowski.

Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Na drugą połowę nie wyszedł Szymon Sobczak, którego zmienił Igor Sapała.

W 47. minucie Baena uderzył nad bramką Tomasza Loski. W 53. minucie szanse Wisły na miejsce w barażach jeszcze spadły. Do siatki trafił Maciej Wolski.

Ekipa z Niecieczy mogła podwyższyć prowadzenie. Radwański huknął jednak w boczną siatkę. Z kolei piłkarze Wisły wydawali się kompletnie zrezygnowani.

Zawodnicy z Niecieczy dobili "Białą Gwiazdę" w 89. minucie. Wynik meczu ustalił Jakub Wróbel.

Wisła przegrała 0:3 i zakończyła sezon na dziesiątym miejscu w tabeli. Bruk-Bet zajął 14. lokatę.

W międzyczasie o miejsce w barażach rywalizowali GKS Tychy i Górnik Łęczna. Przed pierwszym gwizdkiem "Duma Lubelszczyzny" wyprzedzała rywala o jeden punkt.

Ekipa z Łęcznej zakończyła sezon na piątym miejscu w tabeli. W półfinale baraży o awans zagra na wyjeździe z Motorem Lublin.