Koszmar Wieteski, sprezentował gola rywalom! Inter wrócił na fotel lidera [WIDEO]

Mistrzowie Włoch uchodzili za zdecydowanych faworytów spotkania. W pierwszej połowie Inter zmarnował kilka wyśmienitych sytuacji. Nieskutecznością raził Lautaro Martinez.

Argentyński snajper ostatnie ligowe trafienie zanotował na początku listopada. W 28. minucie zmarnował doskonałą okazję po dośrodkowaniu Nicolo Barelli.

Do przerwy Simone Inzaghi nie miał zbytnio powodów do zadowolenia. W drugiej połowie Inter podkręcił już tempo i w 53. minucie wyszedł na prowadzenie.

Po dośrodkowaniu Barelli Alessandro Bastoni przelobował źle ustawionego Scuffeta. Dzięki temu "Nerazzurri" kontrolowali boiskowe wydarzenia.

W 71. minucie przyniosło to efekt w postaci kolejnego gola. Niemoc przełamał wreszcie Lautaro, a z drugiej asysty w tym meczu cieszył się Barella.

Kilka chwil później fatalny błąd we własnym polu karnym popełnił Mateusz Wieteska, który pojawił się na boisku po przerwie. Polak w niegroźnej sytuacji zagrał piłkę ręką.

Arbiter bez wahania wskazał na jedenasty metr, a rzut karny na gola zamienił Hakan Calhanoglu. Chwilę przed tą sytuacją na boisku pojawił się Piotr Zieliński.

Ostatecznie Inter wygrał całe spotkanie 3:0. Dzięki temu przynajmniej na razie wrócił na fotel lidera Serie A. Może go jednak stracić, jeśli Atalanta zapunktuje w wieczornym meczu z Lazio.