"Katastrofa". Media oceniły Szczęsnego. Istna tyrada w Hiszpanii

"Katastrofa". Media oceniły Szczęsnego. Istna tyrada w Hiszpanii
Szymon Gorski / pressfocus
Wojciech Szczęsny popełnił fatalny błąd i sprokurował rzut karny w meczu Benfiki z Barceloną w Lidze Mistrzów. Hiszpańskie media nisko oceniły grę Polaka, choć dostrzegają również plusy.
FC Barcelona odrobiła straty i pokonała Benficę 5:4 w Lidze Mistrzów. Bohaterem "Dumy Katalonii" został autor dwóch goli, Raphinha, Do siatki trafiali też Robert Lewandowski (dwa razy) i Eric Garcia. Po stronie gospodarzy strzelali Vangelis Pavlidis (hat-trick) i Ronald Araujo (gol samobójczy).
Dalsza część tekstu pod wideo
Fatalny występ zanotował Wojciech Szczęsny. O ile przy pierwszym golu były reprezentant Polski nie miał nic do powiedzenia, o tyle przy drugiej bramce popełnił błąd, który przełożył się na trafienie dla Benfiki. 34-latek wyszedł z bramki i zderzył się z Alejandro Balde.
Kilka chwil później Polak sprokurował rzut karny. Na gola zamienił go Pavlidis. W końcówce Szczęsny zrehabilitował się zaś skuteczną obroną strzału Angela Di Marii. Mimo to media nisko oceniły bramkarza.
- Katastrofa. Zrobił ryzykowne wyjście, nie porozumiał się z Balde, potem spowodował rzut karny. W końcówce uniknął straty gola - napisał kataloński Sport, przyznając mu ocenę "4" w skali 1-10.
- Flick zdecydował się wystawić Szczęsnego w Lizbonie, zostawiając na ławce rezerwowych Penę. Wygląda na to, że będzie tego żałował, bo Polak był odpowiedzialny za dwa gole dla Portugalczyków. Po pierwsze, fatalny był start, podczas którego nie tylko nie wybił piłki, ale był o krok od uszkodzenia Balde. Kilka minut później, po kolejnym zaskakującym wyjściu, spowodował rzut karny, który przełożył się na trzeciego gola Benfiki - podsumowała Marca, dając mu notę "4".
- Błąd Szczęsnego rozbił Barcelonę w fazie meczu, którą kontrolowała. Była 23. minuta, długa piłka za obronę Barcelony i stojący naprzeciwko niego Polak zderzył się z Balde. Porażka bramkarza, który nie jest przyzwyczajony do gry z tak wysoką obroną - oceniło Mundo Deportivo.
Hiszpańskie media dostrzegły jednak, że interwencja Szczęsnego w końcówce meczu uratowała Barcelonę i przyczyniła się do triumfu.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz Dzisiaj · 07:00
Źródło: Mundo Deportivo, Sport.es, Marca

Przeczytaj również