Katastrofa Atletico! Szalona końcówka, Barcelona wciąż na szczycie [WIDEO]

Katastrofa Atletico! Szalona końcówka, Barcelona wciąż na szczycie [WIDEO]
screen
Sensacyjny zwrot akcji w meczu Getafe - Atletico. "Los Colchoneros" w końcówce stracili dwa gole i przegrali 1:2. Z takiego wyniku może cieszyć się FC Barcelona, która obroniła pierwsze miejsce w tabeli.
Atletico przed pierwszym gwizdkiem wiedziało, że zwycięstwo zagwarantuje fotel lidera. W sobotę Barcelona nie mogła rozegrać swojego spotkania z Osasuną z powodu śmierci Carlesa Minarro Garcii, lekarza "Dumy Katalonii". Na razie nie wiadomo, kiedy podopieczni Hansiego Flicka i Vicente Moreno będą mogli rozegrać zaległy mecz.
Dalsza część tekstu pod wideo
Początek rywalizacji "Atleti" z Getafe nie należał do najciekawszych. Gospodarze z Coliseum skupiali się na defensywie, szukając okazji na kontry. W 19. minucie Jan Oblak obronił strzał Alvaro Rodrigueza.
Z kolei goście początkowo mieli problemy z przedarciem się pod bramkę strzeżoną przez Davida Sorię. Obrońcy "Los Azulones" potrafili blokować Giuliano Simeone czy Juliana Alvareza. W 31. minucie Antoine Griezmann był bliski strzelenia gola. Po uderzeniu Francuza piłka otarła się o jednego z obrońców i przeleciała tuż obok słupka.
Pod koniec pierwszej połowy Oblak złapał futbolówkę po główce Uche. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. W pierwszych trzech kwadransach piłkarze obu drużyn nie rozpieścili kibiców.
Diego Simeone nie mógł być zadowolony z postawy swoich podopiecznych. W 46. minucie przeprowadził zatem podwójną zmianę. Angel Correa i Pablo Barrios zmienili De Paula oraz Lino. Gra "Atleti" nadal się nie układała, więc z ławki podnieśli się też Alexander Sorloth i Thomas Lemar.
W 75. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Atletico za zagranie ręką Omara Alderete. Sorloth zamienił jedenastkę na gola. Norweg w tym sezonie ligowym zdobył już siedem bramek po wejściu z ławki.
W 86. minucie Angel Correa obejrzał bezpośrednią czerwoną kartkę za kopnięcie rywala. Getafe błyskawicznie wykorzystało grę w przewadze. Kilkadziesiąt sekund później Arambarri z bliskiej odległości pokonał Oblaka.
Gospodarze nie zamierzali zadowolić się remisem. W 92. minucie Rico oddał strzał, Arambarri zmienił tor lotu piłki, myląc Oblaka. Urugwajczyk skompletował dublet.
Getafe wygrało 2:1 i zajmuje obecnie 11. miejsce w tabeli. Atletico jest drugie, tracąc jeden punkt do liderującej Barcelony. Przypomnijmy, że Katalończycy rozegrali jeden mecz mniej. Za tydzień dojdzie do bezpośredniego starcia drużyn Simeone i Flicka.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosDzisiaj · 16:00
Źródło: własne

Przeczytaj również