Katarczycy chcą swoją FC Barcelonę. Joan Laporta otrzymał sensacyjną propozycję. To byłby hit

Obecnie najbardziej znaną spółką zrzeszającą kilka drużyn jest City Football Group. W jej skład wchodzi Manchester City, ale też Bahia, czy filia ze Stanów Zjednoczonych, czyli New York City.

Według "Mundo Deportivo" Katarczycy chcą, aby w niedługim czasie w podobny sposób funkcjonowała FC Barcelona. Ich plan jest prosty i zakłada stworzenie drugiej FC Barcelony, ale z siedzibą na Bliskim Wschodzie, a prawdopodobnie w Doha.

Dzięki temu inwestorzy mają nadzieję, że uda im się wzmocnić atrakcyjność lokalnej ligi, a także powiększyć swój przepastny kapitał. "Duma Katalonii" pozostaje wielką marką pod względem marketingowym, a ewentualna współpraca byłaby finansowym hitem również dla drużyny zarządzanej przez Joana Laportę.

Prezydent zespołu z Camp Nou spotkał się w zeszłym tygodniu z katarskimi biznesmenami, gdzie przedstawiono mu szczegóły projektu. Na ten moment nie wiadomo jednak, jak duży zysk mogłaby zanotować hiszpańska FC Barcelona.

"Mundo Deportivo" podsumowuje, że katarska franczyza mogłaby funkcjonować na zasadach zbliżonych do początków działalności New York City. W ekipie z MLS swego czasu występowali między innymi David Villa, Andrea Pirlo oraz Frank Lampard, co jeszcze mocniej spopularyzowało drużynę.