Kary finansowe, zamknięty stadion, ujemne punkty? Co grozi Lechowi? "Czekają nas poważne konsekwencje"
Wczorajszy mecz Lecha Poznań z Legią Warszawa został przerwany z powodu skandalicznego zachowania pseudokibiców. Lech został już ukarany walkowerem za to spotkanie, ale to nie koniec kar.
Mecz został przerwany przy stanie 2:0 dla Legii. Tutaj pisaliśmy obszerniej o skandalicznych wydarzeniach z wczorajszego meczu. Jeszcze wczoraj Komisja Ligi Ekstraklasy podjęła decyzję, by przyznać walkower Legii, która została mistrzem Polski. Lechowi grożą natomiast dużo poważniejsze konsekwencje.
Na samym walkowerze się z pewnością nie skończy. Najprawdopodobniej na klub z Poznania zostaną nałożone dodatkowe kary. Mówi się przede wszystkim o grzywnie finansowej, a także o zamknięciu stadionu.
Serwis sport.pl twierdzi nawet, że poznaniacy mogą zostać ukarani ujemnymi punktami. W najgorszym możliwym scenariuszu skończyło by się tym, że Lech wypadłby z europejskich pucharów. Portal przywołuje tutaj przykład meczu Górnika z Piastem, kiedy to z powodu zamieszek na stadionie skończyło się walkowerem dla Górnika, a także minusowymi punktami dla obu zespołów, które potem jednak Komisja Ligi uchyliła. By lechici wypadli z pucharów, musieliby zostać jednak ukarani czterema minusowymi punktami - mają teraz 60 "oczek" na koncie, o trzy więcej od piątej Wisły Płock, od której mieli więcej punktów po sezonie zasadniczym, co premiowałoby w takiej sytuacji poznaniaków.
Do skandalicznych wydarzeń z wczorajszego spotkania odniósł się już rzecznik prasowy Lecha Poznań Łukasz Borowicz, który przyznał, że klub zdaje sobie sprawę z konsekwencji, jakie czekają ich po wczorajszych wydarzeniach.
- Nie jesteśmy jedynym stadionem, na który race zostały wniesione, zostały odpalone i przeszkodziły w meczu. Dziś jest za wcześnie, żeby oszacować straty, za kilka dni nasza wiedza będzie bardziej bogata. Największe straty to jednak to, co się wydarzyło i co widzieliśmy. Jesteśmy świadomi, że czekają nas poważne konsekwencje - powiedział cytowany przez serwis sport.onet.pl.