Karol Świderski zadowolony z meczu z San Marino. "Było nieźle, cieszy wysokie zwycięstwo"

Karol Świderski zadowolony z meczu z San Marino. "Było nieźle, cieszy wysokie zwycięstwo"
Rafal Rusek / PressFocus
Reprezentacja Polski w sobotę bez większych problemów pokonała San Marino, a Karol Świderski mógł cieszyć się z kolejnego gola w narodowych barwach. W rozmowie z "Polsatem Sport" napastnik nie ukrywał zadowolenia.
Choć wyższość "Biało-Czerwonych" nad rywalami nie ulegała wątpliwości ani przez moment, to nie wszyscy byli zadowoleni ze stylu gry kadry. Karol Świderski uważa jednak, że gospodarze zaprezentowali się całkiem nieźle.
Dalsza część tekstu pod wideo
Sam napastnik PAOK-u z pewnością był jednym z najjaśniejszych punktów drużyny. Nie po raz pierwszy wykorzystał szansę, którą dał mu Paulo Sousa i udowodnił, że warto na niego stawiać.
- To spotkanie nie należało do szczególnie łatwych. Każdy miał siłę biegać, znał taktykę. Pierwsze połowy zwykle są ciężkie. Rywale pokazali, że potrafią stanąć dobrze z tyłu, nie dawać za wiele miejsca. I tak było nieźle, cieszy wysokie zwycięstwo - powiedział Świderski w rozmowie z "Polsatem Sport".
- Każdy gol smakuje fajnie i każdy jest szczególny. Cieszę się, że je zdobywam, to dla mnie bardzo ważne - podkreślił napastnik reprezentacji Polski.
W sobotę szczególnym wydarzeniem było rzecz jasna pożegnanie Łukasza Fabiańskiego. Świderski także wzruszył się w momencie, gdy golkiper West Hamu opuszczał murawę.
- Kiedy patrzyło się na to ze środka boiska, to było coś fantastycznego, jak kibice żegnali Łukasza. To, ile on zrobił dla reprezentacji i każdego kolegi w szatni, to niesamowite. To był szczególny moment dla niego, dla nas. Cieszę się, że mogłem być z nim w tym momencie - stwierdził.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik10 Oct 2021 · 16:59
Źródło: Polsat Sport/WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również