Karol Świderski ceni współpracę z Robertem Lewandowskim. "To jest coś wyjątkowego"
Karol Świderski został bohaterem wygranego spotkania z Walią. Napastnik podsumował swój występ na antenie stacji "TVP Sport".
Polska przez długi czas miała dziś problem z kreowaniem sobie groźnych sytuacji. W drugiej połowie Świderski strzelił jednak jedynego gola na wagę zwycięstwa.
- Po to tu przyjechaliśmy, żeby zrealizować nasz plan, jakim było utrzymanie w tej Lidze Narodów. Wywozimy cenne trzy punkty i fajną grę, bo dużo się zmieniło od poprzedniego meczu. Fajnie to wyglądało - przyznał Świderski na antenie "TVP Sport".
Napastnik zdobył dziś ósmą bramkę w seniorskiej reprezentacji. "Świder" cieszy się, że może grać w kadrze u boku tak znakomitego piłkarza, jak Robert Lewandowski.
- Ja się cieszę, że mogę spędzać minuty na boisku obok Roberta, bo to jest coś wyjątkowego dla mnie. Przyjeżdżając ze Stanów i grając troszeczkę w słabszej i innej lidze niż Robert, to fajne jest biegać obok niego. Cieszę się, że wykorzystałem dziś jego podanie i udało mi się strzelić bramkę - stwierdził Świderski.
- Myślę, że dobrze czuję się w tym ustawieniu, kilka spotkań w kadrze rozegrałem obok "Lewego". W ostatnich meczach w klubie też gram na tej pozycji i nie jest to dla mnie nic nowego - kontynuował.
Napastnik podkreślił, jak trudny był to mecz. Walijczycy postawili twarde warunki, w wielu sytuacjach grali na granicy przepisów.
- Wiadomo, jak się gra z drużynami z Wysp. Wiedzieliśmy przed meczem, że to będzie ciężki mecz, że trzeba będzie zostawić dużo zdrowia i tak też było, zostawiliśmy sporo zdrowia na boisku i wygraliśmy - podsumował Świderski.