Karetka jeździła pomiędzy piłkarzami. Mecz trwał. Absurdalne sceny na murawie [WIDEO]
W trakcie spotkania brazylijskich rozgrywek Campeonato Baiano miało miejsce kuriozalne zdarzenie. Na boisko wjechała karetka, a arbiter nie zatrzymał spotkania, przez co pojazd jeździł w pobliżu grających piłkarzy.
Zespół AD Jequie zmierzył się z EC Bahia w półfinale Campeonato Baiano. Rozgrywki powstały w 1905 roku i są mistrzostwami brazylijskiego stanu Bahia.
Podczas spotkania doszło do kuriozalnej sytuacji. Wspomniane zdarzenie miało miejsce w doliczonym czasie pierwszej połowy.
Wówczas na murawę wjechała karetka. Pojazd przejechał kilkanaście metrów, a następnie zatrzymał się w pobliżu linii autu.
Co ciekawe, po wjeździe ambulansu na boisko, arbiter nie przerwał spotkania. Piłkarze przez krótką chwilę kontynuowali rozgrywanie meczu.
Ostatecznie sędzia wstrzymał spotkanie i wezwał ratowników medycznych do poszkodowanego gracza. Interwencji medyków potrzebował Sergio Baiano, który ucierpiał po starciu w powietrzu.
Zawodnik walczył o pozycję i niefortunnie upadł na plecy. 25-latek został przewieziony do szpitala z podejrzeniem urazu kręgosłupa.
Rywalizacja zakończyła się wynikiem 1:0 na korzyść EC Bahia. Tym samym zespół awansował do finału rozgrywek Campeonato Baiano.