Karbownik zadebiutował w Herthcie. Odegrał kluczową rolę przy strzelonym golu [WIDEO, AKTUALIZACJA]

Karbownik związał się z Herthą latem tego roku. Podpisał trzyletni kontrakt ze spadkowiczem z Bundesligi.

Berlińczycy nowy sezon zaczęli beznadziejnie. Po trzech kolejkach znajdowali się na dnie tabeli. Nie mieli na koncie ani punktu, ani nawet gola.

Sytuacja zmieniła się w czwartym meczu sezonu. Karbownik wystąpił w nim od pierwszej minuty. Przeciwko Greuther Fuerth zagrał na lewej obronie.

Hertha objęła prowadzenie w 23. minucie po golu Harisa Tabakovicia. Osiem minut później prowadzenie podwyższył Marten Winkler.

Karbownik miał udział przy drugim golu dla swojej drużyny. Polak odważnie włączył się do akcji ofensywnej, ruszył w pole karne, gdzie próbował nawet oddać strzał na bramkę. Jego uderzenie zostało zablokowane, ale piłka po rykoszecie trafiła do Winklera. Ten z ostrego kąta umieścił ją w siatce.

Hertha po przerwie nie zdjęła nogi z gazu. Gospodarze strzelili jeszcze trzy gole. Ich autorami byli Palko Dardai, Smail Prevljak i Tabaković.

Karbownik rozegrał cały mecz. Na ławce Greuther Furth zawody przesiedział Damian Michalski.