"Karanie ludzi nie pomaga". Szkoleniowiec Pogoni Szczecin zabrał głos przed starciem z Koroną Kielce

W najbliższą sobotę Pogoń Szczecin zmierzy się z Koroną Kielce. Głos przed spotkaniem zabrał Jens Gustafsson.
Pogoń Szczecin ma szanse na zakończenie sezonu w czołówce tabeli. Obecnie zespół plasuje się na 4. miejscu i ma jeden punkt straty do 3. Lecha Poznań.
Szansą na przeskoczenie "Kolejorza" będzie spotkanie z Koroną Kielce. Warunkiem jest jednak pokonanie beniaminka, a dopiero później czekanie na potknięcie urzędujących mistrzów Polski.
Szkoleniowiec "Portowców" wierzy, że jego drużynie uda się zrealizować zadanie. Jednocześnie wierzy, że dobrym pomysłem na mecz jest kontynuowanie rozpoczętych już zadań.
- Nie mamy na ten mecz żadnego szczególnego planu. Będziemy kontynuować to, co robiliśmy do tej pory. Będziemy nadal wierzyć w sposób gry Pogoni. Jesteśmy oczywiście świadomi mocnych punktów rywali, ale jak zawsze skupiamy się na sobie i wierzymy w to, co robiliśmy podczas tej rundy - stwierdził Jens Gustafsson.
- Myślę, że trudno jest przed tym meczem przewidzieć, jak będzie wyglądał obraz gry. Jeśli Korona będzie bardziej zamknięta, to sądzę, że będziemy do tego przygotowani. Zagraliśmy już bowiem wiele spotkań przeciwko tak grającym zespołom i jesteśmy dzięki temu lepsi w starciach z takimi przeciwnikami. To, co widzę w ostatnich trzech spotkaniach, jeśli chodzi o naszą grę, to że nie ulegamy stresowi, gdy tracimy bramki. Uważam, że gdy będziemy musieli atakować, a bramki nie będą padać, to też temu stresowi nie ulegniemy - dodał.
Jednocześnie Szwed podkreślił, że, w razie wpadki, nie będzie wyciągał ostrych konsekwencji wobec swoich zawodników. Podczas pierwszych dni przerwy reprezentacyjnej większość piłkarzy "Dumy Pomorza" otrzyma wolne.
- Karanie ludzi nie pomaga, rzadko daje dobre efekty. Jesteśmy tutaj by pomagać, wspierać zawodników w ich rozwoju. W przypadku wygranych drużyna może otrzymać pewnego rodzaju nagrodę czy bonus, natomiast nie wierzę, że zespół będzie lepiej grać, jeśli będzie miał przed sobą wizję jakichś kar - podkreślił Gustafsson.